Dlaczego jesteś sama

Martin, Dominika i Gandia

W tych czasach łatwo znaleźć byle kogo byle gdzie, zrobić z nim byle jak byle co, i byle do następnego. Traktowanie partnerów przypomina traktowanie szczoteczki do zębów: przydatne toto, dobrze mieć, ale za łatwo o nową, żeby się przywiązywać do starej.

Śmierć to cudowna rzecz

Death

Śmierć to rzecz nieprzyjemna. Jedna z tych, o których w towarzystwie się nie rozmawia. Śmierć jest jak puszczanie bąków: psuje atmosferę. Niby każdy musi, ale to nie powód, żeby o tym rozmawiać.

Ale nie jesteśmy w towarzystwie.

Logicznie rzecz biorąc, główny problem ze śmiercią jest taki, jak z pandemią: nie wiadomo co dalej. Bo gdyby było wiadomo, gdyby raz ustalić, że śmierć to rodzaj przeprowadzki, to by człowiek mógł się zrelaksować. I nawet zacząłby widzieć pozytywy.

Bo plusów śmierci jest co niemiara!

Czytaj dalej

Bohater internetowy = p*zda życiowa

Dzieci, pomóżcie rodzicom

Chamy, lenie, pasożyty, maminsynki, nieuleczalni tchórze, bezczelni gówniarze zawsze byli wśród nas.

Zawsze też tworzyli grupy wzajemnego wsparcia, w których usprawiedliwiali się nawzajem, że ich marne życie to nie ich wina i tworzyli malownicze wyjaśnienia dlaczego to nieważne, że nie potrafią znaleźć nikogo na stałe, żyć bez ćpania, chlania, wiecznej pomocy z zewnątrz, że nikt ich nie szanuje i nie ceni, bo są nikim i nic nie robią.

Czytaj dalej

Bogaty ojciec, ciemna dupa

Zawsze się trochę błoci

Główny problem z byciem nieszczęśliwym jest taki sam jak problem z byciem biednym: im dłużej tam jesteś, tym trudniej wyjść.

Tak już jesteśmy zbudowani. Wydawałoby się, że jak komuś gdzieś źle, to będzie albo uciekał albo coś zmieniał. Guzik prawda. Zwyczajny, zdrowy człowiek kieruje się odruchowo tym, co wymaga najmniej wysiłku i co wydaje się bezpieczne. Więc nie ucieka i nie zmienia. Bo uciekanie to duże ryzyko a zmiana to dużo pracy.

Dużo łatwiej dorobić sobie jakaś teorię.

Czytaj dalej

Co to jest NoFap i z czym się to wali

NoFap

Odkryłem nową religię: NoFap. Tłumaczenie na polski? NieWalizm.

Religia jest urocza i niewinna. Głównym przykazaniem jest: nie będziesz sobie robił dobrze, bo to źle. Kapłanami są administratorzy na forum i jutuberzy, a prorokami jacyś nałkowcy (nie mylić z naukowcem), którzy udowadniają w internecie, że jak się nie dotykasz w ptaszka, to mózg ci się rozświetla jak choinka i jesteś praktycznie bogiem.

Czytaj dalej

Babcia nie była dla mnie wzorem

Babcię to ja lubiłem.

Babcię się przeważnie lubi. Bo babcia ma tego plusa, że nie jest mamą. Poza tym babcia jest w tym fajnym wieku, w którym człowiek już się tak nie spina, bo dotarło do niego, że ambicje posiadania coraz więcej i więcej i tak kończą się wynikiem zerowym. Przychodzisz nic nie mając, wychodzisz nic nie mając. No chyba, że ktoś ci coś wsadzi do tej trumny. Tylko ileż tam się zmieści do takiej małej skrzynki?

Czytaj dalej

Dlaczego Ewa Szumańska była szczęśliwa

Ewa Szumańska

Kto to jest Ewa Szumańska? Jeżeli jesteś trochę starszy to może trafiłeś kiedyś na serię „Z pamiętnika młodej lekarki„. Jeżeli nie, to posłuchaj. Są krótkie, mają bardzo charakterystyczny klimat, nieprzeciętnie inteligentny humor i olbrzymi dystans. Pamiętajcie, że te historyjki powstały w sztywnych jak beton czasach PRL-u i musiałby jeszcze przejść przez komunistyczną cenzurę. Jak się … Czytaj dalej

Czego uczą motocykle

motocykl w górach

Od 23 lat jeżdżę motocyklem. Głównie motorowerem. Jeżdżenie od zawsze sprawiało mi radość!

Dla większości motocyklistów to wcale nie jeżdżenie jest ważne. Najważniejsze jest kupowanie, pokazywanie się lub ucieczka od tej nudnej reszty życia. Mogą być też i inne powody. I wszystkie one są OK. Co kto lubi! Kręci cię chodzenie w skórze? Lubisz sobie posiedzieć na ciężkiej, mocarnej maszynie? Pragniesz poczuć w końcu coś dużego i wysokoprężnego między nogami? Jest na to sposób: kup motocykl!

Czytaj dalej